Tym razem zagrożenie nie jest zbrojne. Na dnie jeziora Laacher zaktywizował się wulkan (na mapkach). Ostatnia erupcja miała miejsce około 10.930 lat przed naszą erą, trwała ledwie kilka dni, pokryła obszar na terenie doliny Renu 7-metrową warstwą pyłów i pumeksu. Trudno orzec, jakie wtedy były skutki dla terenów obecnej Polski, ale teraz mniej więcej można sobie wyobrazić. Wprawdzie jest korzyść z ewentualnego wybuchu - rozwiąże się problem Unii Europejskiej. Chyba, że nasz rząd rzuci się na ratunek gospodarki niemieckiej, francuskiej, holenderskiej... Jeśli jeszcze będzie Holandia...
Więcej >>